BLOG PRZENIESIONY NA NOWY ADRES:
http://robert.skarzycki.pl/blog/naszynach/

piątek, 30 grudnia 2011

100. post

Z okazji jubileuszowego, setnego posta i rozpoczynającego się jutro 2012 roku - składam wszystkim Czytelnikom najserdeczniejsze noworoczne życzenia i obiecuję, że w nowym roku nie ustanę w zapale pisania tekstów na tym blogu. Sobie zaś i nam wszystkim życzę, by polskie koleje w nowym roku 2012 rozwijały się jak najlepiej i czyniły rok po roku małe kroki w kierunku modernizacji i zwiększania komfortu klientów. Oby!

wtorek, 27 grudnia 2011

RJ 2011/12: Warszawa-Wrocław

W nowym rozkładzie jazdy przewidziano dość rozbudową ofertę bezpośrednich połączeń pomiędzy Warszawą a stolicą Dolnego Śląska. To zasługa głównie Przewozów Regionalnych, które w tym roku wydatnie zwiększyły swoją ofertę, stwarzając sytuację ciekawą, zwłaszcza dla kieszeni studenckiej. :)
W klasie ekonomicznej mamy następującą ofertę:

D Warszawa Wschodnia 20:57 - Katowice 23:55
TLK Katowice 00:14 - Warszawa Główny 03:18
Najszybszy dojazd do Wrocławia - jedyne 6 godzin 21 minut. Do Katowic jedziemy pociągiem "mieżdunarodnym", "austrowęgierskim", tj. złożonym z wagonów do Budapesztu, Wiednia i Pragi. Pociąg dostępny jest jednak w komunikacji krajowej i tu z tej możliwości korzystamy z tej możliwości. Szybka przesiadka i nad ranem jesteśmy nad ranem we Wrocławiu. Jest to jednak tylko opcja dla najbardziej zdeterminowanych (np. chcących zobaczyć wschód słońca w Breslau ;)), potrafiących zadowolić się trzygodzinną drzemką w TLK-u - o ile taka drzemka będzie możliwa, jest to bowiem pociąg niemal jak Tour de Pologne: relacja z Przemyśla do Szczecina...

TLK Warszawa Wschodnia 22:18 - Wrocław Główny 06:18
Jedyny sensowny nocny pociąg z Warszawy do Wrocławia. Opisałem go już wcześniej tu.

TLK Warszawa Wschodnia 05:18 - Wrocław Główny 12:06
Pierwszy standardowy, przedpołudniowy pociąg - przez Łódź, Sieradz, Kalisz.

TLK Warszawa Wschodnia 07:12 - Wrocław Główny 13:54
Relacja Białystok-Wrocław, stąd ryzyko pewnego zapełnienia już w Warszawie. Jedzie koleją warszawsko-wiedeńską, czyli przez Częstochowę, a dalej przez Opole.

TLK Warszawa Wschodnia 08:18 - Katowice 11:35
IR Katowice 11:48 - Wrocław Główny 14:41
Całkiem rozsądne połączenie, krótka przesiadka, prawie nieodczuwalna. Mankamentem fakt, że mamy dwóch przewoźników, więc cena jest odpowiednio wyższa. :/ Plusem za to szybka podróż - poniżej 6,5 godz.


TLK Warszawa Wschodnia 09:12 - Wrocław Główny 16:15
 Kolejny pociąg z Białegostoku do Wrocławia w ofercie. Tym razem jednak przez Łódź i Kalisz.


IR Warszawa Wschodnia 12:10 - Wrocław Główny 18:51
Relacja dosyć kosmiczna: z Białegostoku, przez Poznań (sic!), Wrocław, do Międzylesia (na południu Kotliny Kłodzkiej, nie mylić z Międzylesiem w Warszawie ;)). Jednakże mimo tak okrężnej trasy (o 90 km dłuższa niż ta przez Łódź i Kalisz), czas jazdy nie jest zbytnio wydłużony - pociąg zyskuje jednak na zmodernizowanej trasie do Poznania. Warto jednak sobie to połączenie zakonotować, bo jest ciekawą propozycją na dotarcie nie tylko do Wrocławia, ale także do Poznania (na popołudnie - stolicę Wielkopolski osiągamy 15:50), zachodnio-południowej Wielkopolski (Leszno, Rawicz) oraz sporych obszarów pomiędzy Wrocławiem a Międzylesiem (zabytkowe: Henryków, Kamieniec Ząbkowicki, czy przesiadkowe, ale i zabytkowe - Kłodzko); za Wrocławiem pociąg zatrzymuje się podaj na każdej stacji, więc z jednej strony podróż do Międzylesia bardzo się rozciąga (dojeżdżamy tam 21:32), ale i otrzymujemy bezpośrednie połączenie z Warszawy do tych niewielkich miasteczek śląskich (a PR przy okazji "łapie" mieszkańców tych miasteczek, wracających z pracy lub uczelni wrocławskich).

TLK Warszawa Wschodnia 12:30 - Wrocław Główny 19:25
W zaistniałej sytuacji jest to pociąg-absurd. Dwadzieścia minut wcześniej z Warszawy mamy tańsze (5 zł przy bilecie normalnym) InterRegio, które mimo że jedzie trasą okrężną (około 70 km dłużej), to czasowo wychodzi jednakowo. Nie wiem, kto w ogóle będzie jeździł tym TLK-iem: ja na pewno nie. Tym bardziej, że pół godziny później jest kolejny, dosyć szybki IR, jadący CMK. Oferta jedynie dla jadących z Warszawy do Częstochowy lub Opola.


IR Warszawa Wschodnia 13:03 - Wrocław Główny 19:43
Jak pisałem wyżej, jest to sensowniejsza alternatywa dla powyższego TLK. Kursuje CMK, potem przez Katowice i Opole.

TLK Warszawa Wschodnia 13:13 - Wrocław Główny 20:15
To już rozpusta: pociągi do Wrocławia co kilkanaście minut. :) Znowuż jednak bardziej opłaca się jechać wcześniejszym o 10 minut IR-em, bo mamy taniej i szybciej. Ten TLK jedzie przez Łódź i Kalisz, jest to zatem znów oferta raczej dla jadących z Warszawy do tych miast albo z tych miast do Wrocławia.

TLK Warszawa Wschodnia 16:40 - Wrocław Główny 23:01
Dobra wieczorna opcja dojazdu do Wrocławia - jeśli chcemy być na miejscu rano, a wolimy uniknąć konieczności i niewygody jazdy pociągiem nocnym. (Albo gdy potrzebujemy być we Wrocku przed 6:00.) W piątki lub przed długimi weekendami na pewno pociąg będzie zapełniony przez studentów wracających do domu w Częstochowie lub Piotrkowie. ;)

TLK Warszawa Wschodnia 17:18 - Wrocław Główny 00:01
Podobna do poprzedniej, alternatywa dla pociągu nocnego (o ile rzecz jasna mamy nocleg we Wrocławiu). Przyjeżdżamy dosyć szybko (6,5 godziny), jesteśmy na miejscu jeszcze o sensownej porze (w sam raz na początek nocnego baletu albo w sam raz na położenie się spać w jakimś hostelu lub schronisku ;)). Minusem fakt, że mamy do czynienia z pociągiem relacji Lublin-Wrocław (przez Łódź i Kalisz), ale chyba o tej porze nie jest to relacja najbardziej oblegana.

Jak widać powyżej, wybór połączeń jest bardzo interesujący i szeroki. 12 połączeń w ciągu doby to już bardzo dobry wynik. Oczywiście nie wszystkie są w pełni sensowne i optymalne, ale niemalże można iść na dworzec w ciemno - zawsze w ciągu pół godziny lub godziny jakiś pociąg do Wrocławia się znajdzie. ;)
W tej relacji widać także ostrą konkurencję pomiędzy PKP IC oraz PR: Pomiędzy 12 a 13:30 mamy pociągi co kilkanaście lub dwadzieścia kilka minut, naprzemiennie tych dwóch przewoźników. Powątpiewam jednak, czy TLK 12:30 i 13:13 mają sens - jeśli chodzi o podróże Warszawa-Wrocław. Lepiej wybrać tańsze (i szybsze) InterRegio. Ja na pewno tak będę robił, tym bardziej, że jest możliwość przejażdżki dotychczas nieeksplorowanymi przeze mnie odcinkami: Poznań-Wrocław i Katowice-Wrocław. ;)
Na koniec ponownie zwracam uwagę na pociąg IR o 12:10 z Warszawy (relacja Białystok-Międzylesie). Pora odjazdu z Warszawy może nie jest dla warszawiaków zbytnio komfortowa: ni to rano, ni to popołudnie, ale bezpośredni dojazd do Leszna, Rawicza czy miasteczek Kotliny Kłodzkiej wydaje się brzmieć zachęcająco. :)

czwartek, 22 grudnia 2011

W Karkonosze

Dojazd koleją ze stolicy w Sudety nigdy nie należał do łatwych - nie inaczej jest także i w rozkładzie 2011/12. Kolejarze proponują warszawiakom następujące połączenia (w klasie ekonomicznej, która mnie najbardziej interesuje, rzecz jasna :)):

TLK Warszawa Wschodnia 22:18 - (Wrocław Gł. 06:18) - Jelenia Góra 09:53
Standardowy nocy pociąg, ale z opcją taniej kuszetki. Kursuje codziennie przez Częstochowę i Katowice. Jako ciekawostkę można dodać, że trasa biegnie przez dwa najstarsze odcinki kolejowe na ziemiach polskich: fragment Wrocław-Oława (z 1842 r.) oraz całą długością kolei warszawsko-wiedeńskiej. :)


TLK Warszawa Wschodnia 05:18 - Wrocław Gł. 12:06
RE Wrocław Gł. 13:09 - Węgliniec 14:48
KD Węgliniec 14:55 - Jelenia Góra 17:13
Trasa zupełnie okrężna - jedziemy przez Zgorzelec (sic!). (Do Wrocławia jednak klasycznie - przez Łódź i Sieradz.) Atrakcyjna dla miłośników kolei, bo korzystamy z RegioEkspresu (relacji Wrocław-Drezno) oraz ostatni odcinek pokonujemy regionalnym pociągiem Kolei Dolnośląskich. Polecany raczej dla tych, którzy muszą znaleźć się w Jeleniej przed 18:00 (np. gdy przewidziana jest przesiadka do PKS-u); w pozostałych przypadkach - lepiej skorzystać z wygodniejszej następnej (i tańszej - bo tylko dwóch, a nie trzech przewoźników) opcji.

TLK Warszawa Wschodnia 08:18 - Katowice 11:35
IR Katowice 11:48 - (Wrocław Gł. 14:41) - Jelenia Góra 18:17
Najszybsze połączenie do Jeleniej Góry (mimo że z przesiadką!) - poniżej 10 godzin. Minusem jest jednak fakt, że do Katowic jedziemy pociągiem relacji Białystok-Racibórz - może więc być problem z miejscami siedzącymi już w Warszawie. (Sam mam nieprzyjemne wspomnienia z podróży: wsiadając na Wschodnim miałem "zderzenie" z wyjątkowo "bucowatą" pasażerką, którą z tego miejsca - a jakże! - pozdrawiam. :P) Podobny problem możemy napotkać w Katowicach: InterRegio startuje z Przemyśla, dlatego może się już mocno wypełnić podczas swojej podróży przez województwo podkarpackie i małopolskie...

TLK Warszawa Wschodnia 09:12 - Wrocław Gł. 16:15
REG Wrocław Gł. 16:46 - Jelenia Góra 20:32
Rozwiązanie bardziej bezpieczne niż poprzednie, polecane także tym, którzy nie lubią rano wstawać (zawsze dodatkowa godzina snu :P), jednak dosyć nieoptymalne, bo wyjeżdżamy z Warszawy tylko godzinę później, a przyjeżdżamy na miejsce ponad 2 godziny później (w porównaniu do poprzedniego połączenia). Z drugiej strony relacja atrakcyjna dla osób z zacięciem socjologicznym: gwarantowane ciekawe obserwacje w pociągu osobowym - tym bardziej, że łapiemy się na powroty z Wrocławia osób tam pracujących lub uczących się. ;)

Jak napisałem na wstępie, dojazd koleją w Karkonosze czy Góry Izerskie nie należy do łatwych. To jednak mnie nie przekona do wybrania opcji busów lub PKS-ów: w końcu jestem miłośnikiem kolei. :) Każde jednak takie rzucenie okiem na komunikację Warszawy z Wrocławiem każe myśleć o konieczności przecięcia tego istniejącego od 1945 r. węzła gordyjskiego, czyli braku normalnego połączenia (w sensie torów, a nie konkretnego pociągu) pomiędzy systemem kolei na terenie byłej II RP oraz byłego Republiki Weimarskiej/III Rzeszy. Ja już jakiś czas temu przedstawiłem swoją skromną propozycję w tym zakresie.

piątek, 16 grudnia 2011

Projektowanie stacji i węzłów kolejowych

Upubliczniam (i porządkuję) swoją bazę linków o tematyce kolejowej. Kolejna perełka - opracowanie różnych skryptów i przepisów dotyczących projektowania stacji kolejowych (wszystkie konieczne parametry promieni, nachyleń, odległości, minimalnej szerokości peronów etc.). Oryginalnie przeznaczone dla modelarzy, ale mnie pomogło przy projektowaniu moich propozycji nowych stacji.
Oto link: http://www.kontrakt-bhp.com.pl/paul/projektowanie/index.html

P.S. A tu jest dostępne rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 10 września 1998 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle kolejowe i ich usytuowanie. :)

czwartek, 1 grudnia 2011

FLiRT w południowym Tyrolu


Ładne, prawda? U nas śniegu jeszcze nie ma, ale ja już taki zimowy nastrój wprowadzam. :)