BLOG PRZENIESIONY NA NOWY ADRES:
http://robert.skarzycki.pl/blog/naszynach/

środa, 28 marca 2012

Bilet Podróżnika - dla podróżników!

Dotychczas, korzystając z hojnie przyznanych studentom ulg na podróżowanie kolejami, nie zwracałem większej uwagi na oferty promocyjne przygotowywane przez PKP InterCity. Z pociągów Ex i EIC nie korzystam - przy sporej ofercie TLK oraz IR, a także uwzględnieniu zniżki 51-procentowej, burżuazyjną rozpustą byłoby korzystanie z pociągów PKPIC z wyższej półki.
Zakładam jednak, że moja pasja podróżowania koleją (i podróżowania po Polsce!) nie wygaśnie wraz z wygaśnięciem praw do wszelkich ulg ustawowych (nabycia któregoś stopnia inwalidztwa nie przewiduję...) - warto rzucić zatem okiem na oferty PKP InterCity, skierowane raczej do osób, które z ulg nie korzystają: a jest w czym wybierać. W tym poście zajmę się prezentacją oferty pn. "Bilet Podróżnika". (Aktualne informacje na stronie PKPIC.)
Ów Bilet Podróżnika za jedyne 69 zł (lub wersja dla klasy 1. - 99 zł) umożliwia nam podróżowanie wszystkimi pociągami TLK, począwszy od piątku, od godz. 19.00, do poniedziałku, do 6.00. Jeśli poniedziałek lub piątek jest dniem (ustawowo!) wolnym od pracy, to oferta wydłuża się o 24 godziny z odpowiedniego "końca"). (Np. jeśli poniedziałek jest wolny, to możemy jeździć do wtorku, do 6. 00.)
Wydawać by się mogło, że przez dwa weekendowe dni (ew. trzy, jeśli jakieś święto się napatoczy w piątek lub poniedziałek) niewiele da się "wycisnąć" z takiego biletu. Tymczasem da się zbudować sensowny weekendowy wyjazd - za grosze, nawet dla osoby, która już nie ma ulg ustawowych. Oto kilka przykładów:

Z Warszawy do Zakopanego (lub w Gorce, ew. Beskid w okolicach Suchej)
Wyjeżdżamy z Warszawy którymś z nocnych TLKów do Zakopanego - ze Wschodniej 20:52 lub 00:12. W zależności od wybranego pociągu i docelowej stacji, możemy przyjechać na 8 do Suchej, 5 lub 9 do Chabówki, 6 lub 10 do Zakopanego. Jest sobotni poranek, uderzamy w góry - łazimy całą sobotę i niedzielę. Powrót? Z Zakopanego mamy TLK do Warszawy o 21:28 i 22:56. W stolicy jesteśmy ok. 5:30 lub trochę po 7 - w poniedziałek. (Uwaga! Przy wariancie wyjazd pociągiem późniejszym, o godzinie 6:00 w poniedziałek - gdy kończy nam się ważność Biletu Podróżnika - wciąż jesteśmy w pociągu. Musimy zatem dokupić za 17 zł - wg taryfy normalnej - bilet na odcinek Warka-Warszawa. Ale i tak jesteśmy finansowo do przodu.)
Podsumowując: za 69 zł mamy podróż z Warszawy na Podhale i z powrotem (ew. 86 zł - przy wariancie późniejszego powrotu w poniedziałek). Tymczasem normalna taryfa przewiduje za odcinek Warszawa-Zakopane w obu kierunkach kwotę 126 zł. Słowem: oszczędność 57 zł (lub 40 zł). Zaoszczędzone pieniądze można wydać na dowolny cel lub - jeśli chcemy zażyć trochę luksusu i lepiej wypocząć w czasie nocnej podróży - pokusić się na Tanią Kuszetkę: za 25,50 zł otrzymujemy miejsce do leżenia (bez pościeli), w normalnym wagonie z miejscami do leżenia (w przedziale 6 leżanek). (Spójrzmy - nawet biorąc kuszetkę w obie strony i tak jesteśmy finansowo do przodu, co prawda tylko o kilka zł. :) )

Zwiedzanie Torunia i Poznania - pierniki i rogale
Ruszamy z Warszawy Centralnej równo o godz. 19:00 (wykorzystujemy Bilet Podróżnika maksymalnie :) ). Po trzech godzinach jesteśmy w Toruniu. Tam kierujemy się bezpośrednio do jakiegoś wcześniej zarezerwowanego miejsca noclegowego. Sobotę przeznaczamy na zwiedzanie wpisanej na światową listę dziedzictwa UNESCO starówkę Torunia. Koniecznie kupujemy pierniki (najlepsze w sklepie na ul. Żeglarskiej - wychodząc z rynku w stronę Wisły, bodajże drugi sklep po prawej stronie ;) ). Po obiedzie, ruszamy o 17.15 do Poznania. W czasie dwugodzinnej podróży mijamy Gniezno - i wieczorem jesteśmy w stolicy Wielkopolski. Wieczorny spacer na rynek i zawijamy do miejsca spania. W niedzielę na śniadanie jemy świętomarcińskie rogale. Reszta dnia to zwiedzanie Poznania (polecam nie tylko starówkę, Ostrów itp., ale także secesyjną dzielnicę na zachód od linii kolejowej). O 19:20 mamy pociąg do Warszawy, do której docieramy około 23. Dwa dni - dwa miasta: za jedyne 69 zł (plus dwa noclegi, ale tego tu nie kalkuluję, rzecz jasna). Gdybyśmy chcieli kupować oddzielne bilety - w taryfie normalnej zapłacilibyśmy 48+38+56=142 zł. W kieszeni zostają 73 zł (wystarczy na pewno na jeden nocleg, a gdyby poszukać hosteli, to może i na oba ;) ). Propozycja atrakcyjna, bo nie korzystamy z nocnych przejazdów (lepiej się wyspać w wygodnym łóżku), ruszamy w piątek wieczorem (nie trzeba nawet urywać się z pracy w piątek), wracamy jeszcze w niedzielę (nie spóźnimy się do pracy w poniedziałek).

Wschodnia Małopolska (lub inaczej Galicja)
Odjazd 12 minut po północny ze Wschodniej. Kilka minut przed 9 jesteśmy w Tarnowie. Wysiadamy z pociągu, jemy śniadanie, zwiedzamy. 12:23 wsiadamy w pociąg i po półtoragodzinnej podróży jesteśmy w Rzeszowie. Mamy 6 godzin na obiad i zwiedzanie stolicy woj. podkarpackiego. O 20:20 wsiadamy w pociąg do Przemyśla, do którego docieramy o 21:48. Zmęczeni trudami podróży, kierujemy się na nocny wypoczynek. Niedzielę przepędzamy w Przemyślu - jest tam kilka ciekawych miejsc do zobaczenia. Powrót do Warszawy - albo bezpośrednio (wyjazd z Przemyśla 14:46, przyjazd na 23), albo z przesiadką w Krakowie (wyjazd 18:45, w Warszawie na 05:23, w Krakowie Płaszowie spędzamy około 30-40 minut).
Na oddzielne bilety wydalibyśmy 61+21+24+65=171 zł. Oszczędność niebagatelna - 102 zł!

Wrocław
Z Warszawy startujemy w piątek po 22. We Wrocławiu meldujemy się około 6. Powrót - w niedzielę 16:20 odjazd z Wrocka, przed północą jesteśmy w Warszawie. Dwa dni zwiedzania stolicy Dolnego Śląska to oczywiście mało - ale dzięki wykorzystaniu Biletu Podróżnika płacimy niemalże dwa razy mniej za przejazd. Zamiast 63 zł razy dwa (czyli 126 zł) tylko 69 zł. W efekcie, jeśli chcemy, to możemy się wybrać do Wrocławia w dwa kolejne weekendy - i mamy prawie 4 dni we Wrocławiu, z dojazdem za 138 zł. ;)

[ciąg dalszy nastąpi - bo to jeszcze nie koniec!]

środa, 7 marca 2012

ED-74 w barwach TLK

PKP Intercity podaje na swojej stronie listę pociągów TLK, które są obsługiwane nowoczesnymi składami ED-74. Niestety, w spisie nie dołączono godzin odjazdów i trzeba ręcznie wyszukiwać pociąg według jego numeru/nazwy. Dla wszystkich miłośników kolei, a także tych podróżnych, którzy chcieliby wybrać się pociągiem właśnie tego typu, załączam poniższą listę:

TLK "Goplana"
Warszawa Wschodnia - Poznań Gł. 18:43-21:49
Poznań Gł. - Warszawa Wschodnia 07:20-10:37

TLK "Podlasie"
Terespol - Warszawa Zachodnia 10:47-13:49
Warszawa Zachodnia - Terespol 07:15-10:07

TLK "Smok Wawelski"
Warszawa Wschodnia - Kraków Gł. 20:23-23:26
Kraków Gł. - Warszawa Wschodnia 06:18-09:22

TLK "Kraszewski"
Warszawa Zachodnia - Biała Podlaska 17:20-19:30
Biała Podlaska - Warszawa Zachodnia 20:23-22:39

TLK "Aleksandria" (kursuje tylko w niedziele)
Terespol - Kraków Płaszów 17:45-00:10

TLK "Cegielski" (trasowany przez Włoszczową, Łódź, Kutno)
Kraków Płaszów - Poznań Gł. 15:12-22:05
Poznań Gł. - Kraków Płaszów 06:00-12:57